Najlepszym sposobem na jesienne smutki jest… działanie! A ponieważ w obecnych czasach lepiej jest zostać w domu, zachęcamy do zabawy z aparatem. Może warto poświęcić czas do sesję rodzinną w stylu DIY (do it yourself – z ang. zrób to sam)?

Jak to zrobić?
Krok 1.: SCENERIA – pusta ściana? Kuchnia? A może kanapa w salonie? Wszystko zależy od tego, co chcecie osiągnąć.
Krok 2.: USTAWIENIA APARATU – warto przed rozpoczęciem faktycznej sesji wykonać kilka zdjęć próbnych i odpowiednio ustawić parametry aparatu.
Krok 3.: SAMOWYZWALACZ – na zdjęciu nie może nikogo zabraknąć! Każdy aparat wyposażony jest w samowyzwalacz, a pomocnym gadżetem może być pilot do aparatu lub aplikacja mobilna, która umożliwia sterowanie aparatem (zależy od aparatu).
Krok 4.: DO DZIEŁA – pamiętajcie, że zdjęcia nie muszą przedstawiać idealnie usadzonych członków rodziny. Warto jest bawić się fotografią! Uśmiechajcie się, wygłupiajcie i bawcie zdjęciami. Może warto spróbować wystylizować wszystkich? Albo zrobić zdjęcia rodziny, która robi coś wspólnie? Możliwości jest wiele, a najlepszym źródłem jest Internet.

A jeśli wspólna sesja obudzi w Was wewnętrznego fotografa i będziecie chcieli rozwinąć swoje umiejętności – zapraszamy na nasz kurs!